wtorek, 1 listopada 2011

28.10.2011r. - ODPOWIEDZIALNOŚĆ

W ostatni piątek oprócz obstawienia Mszy, poprowadziliśmy różaniec. Dzięki wszystkim osobom, które w jakikolwiek sposób zechciały włączyć się w nasze działania. Po różańcu udaliśmy się do salki, aby uczestniczyć w bardzo ciekawym spotkaniu, którego tematem był dość gorący temat a mianowicie odpowiedzialność.
Rozpoczęliśmy oczywiście modlitwą, a następnie po krótkim wprowadzeniu każdy dostał karteczki na których miał napisać swoją najważniejszą cechę charakteru. Następnie podzieliliśmy się na grupy. Zadaniem każdej było ułożenie rozsypanki wyrazowej m.in. z KKK czy ze słów Jana Pawła II. A zadaniem jednej szczególnej grupy było wybranie kolorowych liter z których powstało słowo odpowiedzialność i stworzenie definicji tego słowa. Później każdy z uczestników losował po karteczce na której był opis pewnej sytuacji z życia codziennego lub z życia naszego oddziału.
Każdy miał w skrócie omówić i przedstawić kto i za co jest odpowiedzialny w danej sytuacji. Jednak trwało to chwile tak, że nie zdążyliśmy omówić karteczek o naszym oddziale.
Lecz zostawiliśmy to na następne spotkanie. Na koniec odśpiewaliśmy Apel i po Błogosławieństwie zakończyliśmy naszym zawołaniem :
Przez cnotę naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie - Gotów ??
GOTÓW !!!

3 komentarze:

  1. Jak rozumiesz słowo "gorący temat"? Taki palący, potrzebne szybkiego rozwiązania? Czy, że taki gorący że wciągał do "gorącej" dyskusji? Czepię się tutaj jednego stwierdzania, bo chyba w dość spory sposób, moim zdaniem "wypacza" sens spotkania. Nie było to chyba, a przynajmniej tak mi się wydaję, że nie było założeniem prowadzącego, żeby "przedstawiać tu czyjąś winę", osądzać kogoś. Chyba bardziej tu chodziło o wskazanie tego kto jest odpowiedzialny w danej sytuacji i za co. Odpowiedzialność nie łączy się tylko z negatywnymi skutkami, z winą i jakąś karą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gorący w sensie gorącej dyskusji, co do przedstawiania czyjejś winy to rzeczywiście chyba źle to nazwałem. Raczej chodziło o wskazanie kto i za co w danej sytuacji jest odpowiedzialny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gorąca dyskusja 3, czy 4 osób. Trzeba pomyśleć jak "dotrzeć" do reszty osób.

    OdpowiedzUsuń