środa, 27 kwietnia 2016

W najbliższy piątek zapraszamy na spotkanie prowadzone przez gościa - Pawła Mitułę z Oddziału Barka z Lublina.

niedziela, 17 kwietnia 2016

Rozpoczynały łowy!


Poszukujemy nowych członków, którzy wzmocnią nasz oddział. Pamiętaj, nie każdy piątkowy wieczór trzeba spędzić przed komputerem, można wyjść, poznać nowych ludzi, przekonać się, że można być jednym z nich :) Łamiemy stereotypy, że tylko babcie tworzą wspólnoty, pamiętajcie, Kościół to my! Kościół wciąż jest młody! Przyjdź w piątek na 19.00. i się przekonaj! 

czwartek, 7 kwietnia 2016

Modlitwa oddania samego siebie Bogu Ojcu 


Boże, Ojcze Niebieski, przychodzę do Ciebie z całą moją nędzą i ofiaruję Ci moją duszę i ciało. Z miłości do Ciebie kładę się na Twoim Ołtarzu wraz z Jezusem i Maryją jako ofiara całopalna. Przyjmij moje cierpienie, cokolwiek mnie spotka, niech uwielbi Ciebie, Ojcze. Nie boję się, bo Ty jesteś Miłością. Wiem, że moja ofiara jest znikoma w zasłudze, ale w połączeniu z najświętszą i nieskończoną Ofiarą Twojego Syna, zyskuje moc i wartość nieskończenie większą. Łączę więc moją krew z Jego Krwią, moje łzy z Jego Łzami, mój ból z Jego Bólem, moje udręki z Jego Udrękami, moją ofiarę z Jego Ofiarą i błagam Cię, abyś spojrzał na mnie z litością i przyjął moją modlitwę. Amen.

wtorek, 5 kwietnia 2016

Święty Kazimierz Królewicz 


Urodził się w Krakowie 03.10.1458r. Syn Kazimierza IV Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Namiestnik w Koronie Królestwa Polskiego. Urodził się jako trzecie dziecko i drugi syn. 
W 1471, po śmierci króla Czech Jerzego, starszy brat Kazimierza, Władysław, zasiadł na czeskim tronie. W tym samym czasie na Węgrzech wybuchł bunt przeciw panującemu tam Maciejowi Korwinowi. Buntownicy poprosili, aby królewicz Kazimierz objął władzę, ten wydał 20 września manifest wojenny przeciwko Maciejowi Korwinowi, przypominając w nim, że jest siostrzeńcem Władysława Pogrobowca. Wyprawa pod wodzą Piotra Dunina wyruszyła 2 października, ale zakończyła się porażką, gdyż polska armia była nieliczna. Po dotarciu do Nitry wyprawa uległa załamaniu z braku wystarczającego wsparcia od magnatów. W efekcie Kazimierz zawrócił do Polski, jego wojska były napadane w drodze przez chłopów wezwanych przez Macieja Korwina do powstania. Nieudana wyprawa, podczas której dochodziło do rabunków, buntów nieopłaconego rycerstwa i gwałtów, była dużym przeżyciem dla trzynastoletniego, wrażliwego chłopca.
Po powrocie z Węgier wiosną 1472 roku Kazimierz wraz z młodszymi braćmi kontynuował naukę pod kierownictwem Długosza na zamku w Dobczycach. Zajęcia ze sztuki wojennej prowadził z królewiczami ochmistrz królewski, Stanisław Szydłowiecki. Do grona nauczycieli dołączył humanista Kallimach (Fillipo Buonaccorsi). Ambroży Contarini, dyplomata wenecki, w swoich pamiętnikach chwalił mowę powitalną piętnastoletniego królewicza wygłoszoną na jego cześć. Kazimierz był przez stykających się z nim ludzi uważany za zrównoważonego, inteligentnego i wykształconego młodego człowieka. Pomimo przeżyć nieudanej wyprawy na Węgry, pozostawał pod wpływem heroicznej legendy stryja Władysława Warneńczyka. Namówił Kallimacha i Piotra z Bnina do napisania żywotu polsko-węgierskiego króla.
Od 1475 r. król Kazimierz Jagiellończyk zaczął wprowadzać traktowanego jako następcę tronu Kazimierza w arkana władzy. Królewicz brał udział w posiedzeniach rady koronnej. W 1476 r. udał się z ojcem do Prus. Od 1478 r. król Kazimierz przebywał z królewiczami Kazimierzem i Janem Olbrachtem w Wielkim Księstwie. Litwini domagali się ustanowienia osobnego księcia dla ich państwa, wskazując przy tym na królewicza Kazimierza. Król zdecydowanie odmówił, a po wykryciu spisku na życie jego i synów (1481), odesłał królewiczów do Polski.
Przez prawie dwa lata królewicz Kazimierz był namiestnikiem ojca w królestwie. Miał tytuł "secundogentis Regis Poloniae". Rezydował w Radomiu. Jego krótkie rządy były przez ówczesnych dobrze oceniane. Poprawił bezpieczeństwo na drogach, ukrócając rozboje. Czynnym udziałem w sprawowaniu sądownictwa doprowadził do nadrobienia narosłych zaległości w rozstrzyganiu spraw przez sąd królewski. W przeciwieństwie do ojca utrzymywał dobre kontakty ze stanami pruskimi (był zwolennikiem większej samodzielności tej prowincji). Niestety królewicza zaczęły coraz bardziej trapić dolegliwości. Okazało się, że jest chory na gruźlicę. Późną wiosną 1483 r. został odwołany do Wilna. Pomimo postępującej choroby brał udział w zarządzaniu państwem. Z tego czasu pochodzą dokumenty, które Kazimierz podpisywał w zastępstwie podkanclerzego. Pod koniec 1483 r. wraz z ojcem Kazimierz wybrał się w podróż do Lublina na zjazd szlachty królestwa. Ze względu na stan zdrowia pozostał jednak w Grodnie. Król po otrzymaniu informacji w lutym 1484 r. o ciężkim stanie syna przerwał obrady i powrócił do Grodna. W obecności ojca Kazimierz zmarł 4 marca 1484 r. Został pochowany w Kaplicy św. Kazimierza w katedrze wileńskiej.
 

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Dziś poznamy modlitwę, dzięki której cały nasz dzień oddamy Bogu
Modlitwa zanurzenia całego dnia we Krwi Jezusa Chrystusa


Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi cały rozpoczynający się dzień, który jest darem Twojej nieskończonej miłości. Zanurzam w Twojej Krwi siebie samego, wszystkie osoby, które dziś spotkam, o których pomyślę, czy w jakikolwiek sposób czegokolwiek się o nich dowiem. Zanurzam moich bliskich i osoby powierzające się mojej modlitwie. Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistnieją, wszystkie sprawy, które będę załatwić, rozmowy, które będę prowadzić, prace, które będę wykonywać i mój odpoczynek. Proszę, aby Twoja Krew przeniknęła te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej Woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. Niech dziś zajaśnieje chwała Twojej Krwi i objawi się jej moc. Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku chwale Twojej Krwi, ku pożytkowi Kościoła Świętego i na pokutę za moje grzechy, składając to wszytko do banku Twojej Krwi na konto Maryi. Oddaję siebie samego do pełnej dyspozycji Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość, przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń. Amen.

niedziela, 3 kwietnia 2016

Święty Jan Kanty

 
 Urodził się 23 lub 24 czerwca 1390r. w Kętach. Kiedy miał dwadzieścia trzy lata, udał się do Krakowa na studia. Przyjął święcenia kapłańskie w Kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tuchowie. Od 1421 roku prowadził szkołę klasztorną u miechowskich bożogrobców. Tam również zaczął przepisywać rękopisy, co robił przez resztę życia, oraz głosił kazania. W 1429 roku zaczął prowadzić wykłady na Akademii Krakowskiej, jednocześnie samemu studiując teologię. Został kanonikiem i kustoszem w Olkuszu. Jednak zrezygnował z probostwa. Kilkakrotnie pielgrzymował do Rzymu. Jego rękopisy świadczą o niebywałej pracowitości i wytrwałości. Zmarł 24 grudnia 1473 roku w Krakowie. 
Został beatyfikowany razem z Józefem Kalasantym przez Papieża Bł. Innocentego XI w 1680 roku, zaś kanonizowany przez Papieża Klemensa XIII w 1767 roku. 
Jest patronem Kęt Oraz Krakowa, archidiecezji krakowskiej, profesorów, nauczycieli i studentów oraz Caritasu. 
Modlitwa do Św. Jana
 Spraw, prosimy, wszechmogący Boże, abyśmy za przykładem Świętego Jana, Wyznawcy, w nauce Świętych postęp czyniąc i względem drugich miłosierdzie okazując, za jego zasługami odpuszczenia grzechów naszych u Ciebie dostąpili. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen. 



 

 

sobota, 2 kwietnia 2016

Rusza nowy program na naszym blogu!
Od teraz co dziennie będzie dodawany post o świętym, który będzie dla nas przykładem, jak żyć lub modlitwa, która pomoże nam tych świętych naśladować :) Na samym początku zacznijmy od Tego, od Którego powinniśmy zaczynać wszystko, czyli od Ducha Świętego!

Modlitwa do Ducha Świętego
kard. Merciera 



O Duchu Święty, Duszo mojej Duszy, uwielbiam Cię. Oświecaj mnie, prowadź mnie, umacniaj mnie, pocieszaj mnie, pouczaj mnie, co powinienem czynić, rozkazuj mi. Obiecuję Ci być uległym w tym wszystkim, czego żądasz ode mnie i przyjąć to wszystko, co dopuścisz, aby mnie spotkało. Amen.