piątek, 19 lipca 2013

 Rudka 2013

Za nami kolejny wakacyjny wyjazd KSM. W tym roku początek lipca spędziliśmy pod namiotami w Rudce Starościańskiej. W tym roku, w przeciwieństwie do poprzednich przez całe trzy dni mieliśmy piękną słoneczną pogodę. W środę w nocy nawiedziła nas burza, po której, już do końca wyjazdu, było chłodno i mokro. Podczas tego wyjazdu było mniej osób, niż zwykle, niż poprzednimi laty, było nas, w zależności od dnia od 9 do 13 osób, a przez cały wjazd był z nami ks. Tomek, który co dzień wieczorem czytał nam bajki:)
Jedliśmy bardzo smacznie i zdrowo, dieta bardzo urozmaicona, bogata w węglowodany:) Przez większość dnia, przy dobrej pogodzie uprawialiśmy leżing i smażing. Podczas, którego ucierpiało moje zielone koło. Zawieraliśmy nowe, lecz przelotne znajomości z komarami, mrówkami, bąkami, muchami, gzami, zaskrońcami (czy jak ktoś woli - żmijami), a nawet kojotem. Jednak niektóre z tych znajomości były ze szkodą dla nas i pozostawiły po sobie ślady, w niektórych przypadkach bolesne.
Wyjazd sprzyjał poznawaniu siebie, ćwiczeniu charakteru (np. pokory), podejmowaniu decyzji. 
A także poznawaniu siebie nawzajem, swoich charakterów, poglądów, zachowań.
Był to czas spędzony ze znajomymi, na świeżym powietrzu, gdzie mogliśmy przede wszystkim odpocząć i zrelaksować się.

1 komentarz:

  1. Zapraszam do odwiedzania mojego bloga dotyczące religii i wiary i do zadawania pytan dotyczących religii do tworzenia mojego bloga na adres e-mail piotr12345005@o2.pl i na bloga www.religia-wiara.blog.pl

    OdpowiedzUsuń