Spotkanie KSM- piątek 4 października
Po Mszy i Różańcu spotkaliśmy się w salce, w gronie większym niż w poprzednim tygodniu, na naszym spotkaniu tematycznym. Zaczęliśmy tradycyjnie od Koronki do Bożego Miłosierdzia, po czym zmierzyliśmy się z licznymi sprawami organizacyjnymi. Efekty tychże zmagań można znaleźć w Internecie-są nimi zaproszenia na obchody 18-lecia KSM, o tym w kolejnym poście.Piątkowe spotkanie przygotował dla nas ks. Tomek, rozmawialiśmy o Mszy Świętej, dyskusja skoncentrowała się wokół tematu gestów obecnych podczas Mszy, ich rozumienia przez wiernych, potrzeby ich wyjaśniania. Ciekawym, wg mnie, elementem był także wątek odnoszący się do roli, a może raczej nie roli tylko, sposobie odczuwania Mszy w zależności od płci.Pojawiło się stwierdzenie, że mężczyźni są bardziej znudzeni na Mszy, bo nie mają możliwości wykazania się podczas niej.
Zdania ze spotkania(to co zapamiętałam, w komentarzach dodawajcie, to co jeszcze pamiętacie). To są zadania, które padły podczas rozmowy, zapraszam do ich komentowania.
- Gesty podczas Mszy powinny być wyjaśniane wiernym, aby lepiej je rozumieć, aby nie nudzić się na Mszy.
- Ludzie będą bardziej zainteresowani Mszą, jeśli zrozumieją, doświadczą tego co naprawdę dzieje się podczas niej. Jeśli poznają, odkryją co oznacza przeistoczenie.
- W lepszym zrozumieniu Mszy pomagają nam cuda eucharystyczne oraz objawienia prywatne, np. Cataliny Rivas.
- Każda Msza Święta to bezkrwawa ofiara, to znaczy uczestniczymy w tym co działo się na Krzyżu.
- Gesty na Mszy to nie teatr, każdy gest oznacza co innego, jest potrzeby do przeżywania Mszy, jest konkretnym symbolem.
- Mszę pomaga przeżywać śpiew scholi, LSO, obstawa Mszy Świętej, odpowiednia kazania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz