niedziela, 12 stycznia 2014

A my, którzy jesteśmy mocni [w wierze], powinniśmy znosić słabości tych, którzy są słabi, a nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne.  Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne - dla jego dobra, dla zbudowania.  Rz 15, 1-2

Kilka słów na ten tydzień z Listu do Rzymian. Mam nie myśleć tylko o sobie, ale zobaczyć obok siebie bliźniego i gdy jest taka potrzeba pomóc Mu. Odczytuję to w taki sposób, że teraz, gdy zbliża się sesja, wszystkie zaliczenia i kilka prac do napisania, włącznie z pracą licencjacką, oprócz tego inne obowiązki i wydaje się, że nie mam na nic czasu, to nie mogę skupiać się tylko na sobie. Może jest ktoś obok mnie, kto mnie potrzebuje. Tylko nie po sesji, gdy będzie luźniej, ale właśnie teraz. Mogę pomyśleć, teraz nie mogę Ci pomóc, to MI nie pasuje, nie mam na to czasu, przyjdź później. Z Ewangelii płynie jednak inna myśl -zostaw to co, robisz, jeszcze zdążysz to zrobić,lub to nie jest teraz takie ważne, a pomóż, ratuj człowieka obok. I to nie ze względu na siebie, ale dla jego dobra.Zrezygnować z siebie na rzecz innej osoby.
 Trzeba rozstać się z myśleniem tylko o sobie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz